piątek, 23 marca 2012

Spódnica maxi - hit czy kit?

W dzisiejszej notce chciałam wam przedstawić jeden z największych hitów tego sezonu, a mianowicie - spódnicę długości maxi. Spotykamy je w różnich kolorach, odcieniach i w różne wzory.
Ale czy według was warto wydać niezłą sumkę na spódnicę która praktycznie pasuje jedynie do conajmniej 13cm obcasów?


Chcesz kupić taką spódnicę po niskiej cenie? KLIK :)



P.S. Niestety nie udało mi się dobrać się do moich 'wampirzych' fotek i raczej już się nie dobiorę... :/
Jednym z elementów mojego przebrania była właśnie powyższa spódnica z linku :)




Zara Asos


W takiej spódnicy z pewnością każda będzie się wyróżniać. Ja osobiście nie przepadam za tego typu spódnicami. Dlaczego? Hmm... szczerze mówiąc nie lubię nosić spódnic ani sukienek :) Co prawda od czasu do czasu skuszę się na tego typu garderobę, ale najlepiej czuję się w spodniach.




Muszę przyznać, że ta spódnica mnie urzekła. Wzór galaxy jest również modny, i na takich spódnica wygląda efektownie. Bardziej podobają mi się asymetryczne. Jeśli będziemy mieli szczęście, czasami można spotkać taką na allegro, w granicach 150-200zł, czy taka, którą jeszcze niedawno można było kupić na Romwe:





Chociaż jest to sukienka, tak samo wyglądała by spódnica w tym zestawie. Czarna jest najbardziej uniwersalna. Będzie pasowała do każdego koloru. Możemy połączyć do niej ćwieki jak i delikatniejsze pastelowe barwy.




A co powiecie na tą wersję? Do tej raczej musimy mieć szczupłe nogi, gdyż praktycznie całe są odsłonięte. Skórzana kurtka świetnie zgrywa się ze skórzanymi botkami z metalową podeszwą.

-------

I jak? Co myślicie o tych spódnicach? Odważyłybyście się je założyć czy nie? A może po prostu są dla was brzydkie i niepraktyczne? Liczę na wasze opinie!


15 komentarzy:

  1. Podoba mi się ta z ostatniego zdjęcia, jeżeli ma fajny fason i wzór to jak najbardziej pozytywnie oceniam

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie sie wszystkie podobaja :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też najlepiej czuję się w spodniach (;

    deserek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie podoba się wszystkie, chociaż najbardziej urzekła mnie ostatnia <3 Buty pasują do niej idealnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. piekne spódnice :)

    i cudnie gra muzyczka u Ciebie! :D:D
    aż milo przed snem sie zrobiło ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja mam taką jak ta pierwsza z TopSecret :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeej, cudne! *.*
    Co prawda sama nie mam żadnej takiej spódnicy, ale wiedz że porządnie mnie tymi zdjęciami do nich zachęciłaś ^^
    Może w najbliższym czasie się na jakąś skuszę :3
    A ze zdjęć najbardziej podoba mi się galaxy, jest nieziemska, prawdziwe cudo!

    ps. zaobserwowałam Cię :) Byłoby mi niezmiernie miło gdybyś ty również dodała się do obserwatorów u mnie :)
    Pozdrawiam!
    owngalaxy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Pewnie, że bym się odważyła! Sama mam 2 spódnice i 1 sukienkę maxi, są genialne!:)
    W pastelowych odcieniach będą idealne na najbliższy czas!
    A co do tej galaxy...marzenie:D

    Cieszę się, że przypomniałam Ci o Twoim ear cuffie!:)

    Zapraszam na nowe DIY!

    OdpowiedzUsuń
  9. nie odważyłabym się jej założyć... nie umiem chodzić na obcasach :D ale uważam ,że takie spódnice są bardzo ładne :) zwłaszcza ta galaxy !

    obserwuję;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo mi się podobają, a na obcasach trzeba się rzeczywiście nauczyć! ;)
    Zaobserwowałam, zapraszam do mnie. :-*


    happysadrocker.blogspot.com :-*

    happysadrocker.blogspot.com :-*

    OdpowiedzUsuń
  11. oczywiście że bym założyła! Właściwie to teraz siedzę w takowej ;). Czarna, bawełniana sukienka z szarym tank topem i koszulą. Wierz mi, takie spódnice są zabójczo wygodne, łatwo w nich przyciągać uwagę innych ludzi ;)

    zapraszam do mnie ! pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. raczej hit ;D
    Fajnie tu u Ciebie

    + obserwuje i licze na rew ;*

    OdpowiedzUsuń
  13. według mnie HIT,najlepsza ta z romwe.
    Zapraszam do mnie;
    http://kinia-colorfulworld.blogspot.com/
    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja posiadam taką spódnicę rzadko ją noszę.. Tez wolę spodnie ;).
    Super blog obserwuję ;))

    OdpowiedzUsuń